Drugi dzień Świętego Triduum Paschalnego jest szczególny, ponieważ Kościół nie sprawuje Mszy Świętej. Chrystus w tym dniu umarł na Krzyżu dla naszego zbawienia, aby uchronić nas od śmierci wiecznej. Dlatego centrum tego dnia stanowi liturgia Męki Pańskiej, której przewodniczył ks. Maciej Charabin.
Podczas Liturgii mogliśmy wysłuchać opisu Męki Pańskiej wg św. Jana, która została odczytana przez ks. prał. Jana Biedronia, ks. Michała Wronę oraz ks. Pawła Dobrowolskiego. Następnie homilię wygłosił ks. Paweł Gutek.
W wygłoszonej homilii ks. Paweł Gutek wskazał, że jedyną sensowną odpowiedzią na zło jest miłość.
– Jezus umarł, dał swoje życie za mnie, abym ja mógł żyć. Jak wielką miłością nas umiłował, aż po śmierć i to śmierć krzyżową. Jak strasznym dramatem jest grzech. On nas zabija, odcina od źródła życia, ściąga na nas karę śmierci. Ale Jezus wziął mój grzech na siebie. Wziął całe cierpienie grzechu i jego konsekwencje śmierci na siebie. Krzyż jest sprawiedliwością za grzech i Jezus przyjął ten krzyż, aby na tym krzyżu okazać nam miłosierdzie. W Jego ranach jest nasze uzdrowienie, nasze odkupienie, nasze zbawienie – mówił ks. Paweł Gutek.
Kaznodzieja podkreślił, że rozmyślanie nad wydarzeniami Wielkiego Piątku nie może ograniczyć się jedynie do sfery emocji, ale ma być wyznaniem wiary w to, że przez Krzyż Chrystus zbawia świat.
– Przeżywanie Męki i Śmierci Jezusa nie może jednak ograniczać się do rozczulania nad Jego cierpieniem. Ma być to okazja do rozmyślania nad Jego miłością względem nas. Za chwilę wzniesiemy symbol naszej wiary nad cały zgromadzony lud. To drzewo, na którym Jezus został poniżony, wywyższymy, ukazując je ze słowami: „Oto drzewo krzyża, na którym zawisło zbawienie świata”. Wszyscy odpowiedzą: „Pójdźmy z pokłonem”. Dziś przed każdym krzyżem przyklękamy, jak to zwykle czynimy przed tabernakulum z Najświętszym Sakramentem – zachęcał kaznodzieja.
Ks. Paweł Gutek kończąc homilię, zachęcił wiernych do oddawania czci Krzyżowi, który jest naszym znakiem przynależności do Jezusa.
– Trzeba, moi drodzy, okazywać cześć i szacunek Chrystusowi Ukrzyżowanemu. Zwłaszcza w tych czasach, w których tak wielu przechodzi wobec krzyża obojętnie czy wręcz wrogo się do niego odnosi. Dziś po wyrokach różnych sądów, wysokich „trybunałów” usuwany jest nawet symbol Jego męki – krzyż. Nie zapominajmy jednak, że krzyż jest nie tylko znakiem wiary, ale symbolem i uobecnieniem największej miłości Boga do człowieka. Klękając dzisiaj przed krzyżem, dziękujmy za tę miłość. Powinna być również w tych gestach obietnica, że będziemy ją naśladować. Niech ofiara krzyża pobudza nas do nieustannego składania bezinteresownej ofiary z samego siebie. Dlatego dzisiaj módlmy się, abyśmy jeszcze bardziej umiłowali krzyż. Abyśmy bronili świętości i nietykalności krzyża – zakończył ks. Paweł Gutek.
Po zakończonej homilii, ks. Paweł Dobrowolski zaśpiewał modlitwę powszechną. Następnie do kościoła został procesyjnie wprowadzony Krzyż, który poprzez trzykrotny śpiew “Oto drzewo Krzyża, na którym zawisło Zbawienie świata” został uroczyście odsłonięty. W tym roku ze względu na obostrzenia sanitarno-epidemiologiczne, w akcie adoracji znak Męki i Śmierci Pana Jezusa został ucałowany przez celebransa. Następnie pozostali kapłani oraz Liturgiczna Służba Ołtarza i Bractwo Świętego Józefa poprzez pokłon oddali cześć Krzyżowi Świętemu.
Po obrzędach Komunii Świętej nastąpiła ostatnia część dzisiejszej Liturgii, którą była procesja do Grobu Bożego.