Na bogactwo uroczystych obchodów Paschy składa się Liturgia Światła, Liturgia Słowa, Liturgia Chrzcielna oraz Liturgia Eucharystyczna. Piękno Wigilii Paschalnej zostało wyrażone poprzez śpiew w wykonaniu scholii młodzieżowej, pod dyrygenturą p. Andrzeja Kasperskiego – organisty naszej parafii.
W tym dniu zgromadzeniu liturgicznemu przewodniczył ks. Michał Wrona.
W tym roku ze względu na obostrzenia sanitarno-epidemiologiczne liturgia rozpoczęła się wewnątrz kościoła, tradycyjnie od obrzędów światła. Następnie ks. Paweł Dobrowolski wyśpiewał Exsultet, czyli Orędzie Wielkanocne – starożytną pieśń, przypisywaną św. Ambrożemu.
W Liturgii Słowa, po odczytaniu lekcji ze Starego i Nowego Testamentu oraz odśpiewaniu uroczystego Alleluja, dk. Mateusz Zięba odczytał Ewangelię, a następnie homilię wygłosił ks. Bartłomiej Stawowy.
Kaznodzieja wskazując na Zmartwychwstanie Pana Jezusa, mówił o nadziei, która sięga dalej, poza próg śmierci.
– Waga Zmartwychwstania polega na tym, że zmienia śmierć w coś zupełnie innego. Bez zmartwychwstania śmierć jest ostateczną tragedią człowieka, ostatnim aktem, za którym nie ma już niczego innego. Dopiero dzięki zmartwychwstaniu, tragedia zostaje złamana, bo okazuje się, że jest coś ponad śmiercią. Zostaje życie. Nie dla tego, że życie jest aż tak potężne, że nie da się pokonać życia, ale dlatego, że jego źródło jest ponad śmiercią. Jest w Bogu, który widział, że było dobre i nie pozwolił życiu umrzeć. To wszystko daje nadzieję. Tę niedocenianą, małą nadzieję. Cały czas zapatrzoną w przyszłość, cały czas ciągnącą za rękę, żeby zmusić do kolejnego kroku – mówił kaznodzieja.
Kończąc homilię, ks. Bartłomiej Stawowy wyjaśnił znaczenie Zmartwychwstania, które stanowi powód do chrześcijańskiej radości.
– Dopiero Zmartwychwstanie pokazuje, że Bóg ratuje to dobro, które jest we mnie i nie pozwala mu się skończyć, ratuje moje życie. Jest to powód do radości i ma on ogromne znaczenie. Ponieważ całe zło, które jest we mnie, może być pokonane. Moje starania, znoszenie porażek, wstydu, walka o pokorę, przeżywanie bólu, to że poświęcam moje życie dla osoby, którą kocham, ma sens ponieważ jest walką o dobro, które zostanie ocalone przed śmiercią razem z moim życiem. “Tak więc wy rozumiejcie, że umarliście dla grzechu, żyjecie zaś dla Boga[…]”. Takie znaczenie ma dla nas Zmartwychwstanie – zakończył ks. Bartłomiej Stawowy.
Podczas Liturgii Chrzcielnej ks. prał. dr Jan Biedroń – Proboszcz Parafii dokonał błogosławieństwa wody chrzcielnej, trzykrotnie zanurzając w niej zapalony Paschał – symbol Zmartwychwstałego Chrystusa. Kolejnym uroczystym obrzędem było odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych, po którym została odczytana modlitwa wiernych, a następnie rozpoczęła się Liturgia Eucharystyczna.
Po modlitwie po Komunii Świętej, tak jak w poprzednich dniach Triduum Paschalnego, tym razem Ksiądz Proboszcz Jan Biedroń wyraził słowa wdzięczności wobec wszystkich chorych za dar ich modlitwy w intencji godnego przeżywania wydarzeń Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Pana Jezusa.
Zwieńczeniem Wigilii Paschalnej było uroczyste błogosławieństwo, którego udzielił główny celebrans – ks. Michał Wrona.